Komu nie marzą się wakacje gdzieś daleko, gdzie jest wiecznie ciepło, nie ma zbytniego towarzystwa, a natura otacza nas z każdej strony? Takie okoliczności aż proszą się o rower, na którym można przemierzać bezdroża. Problem pojawia się jednak w momencie, w którym musimy jakoś te nasze jednoślady zabrać ze sobą na wymarzony urlop. Pakowanie nawet bez nich jest w końcu ogromnym przedsięwzięciem logistycznym.
Ekstremalni logistycy podróży próbują umieścić rowery nawet w środku samochodu, ale chyba nie musimy tłumaczyć, jak mało wydajnym pomysłem to jest. W praktyce lepiej jest zainwestować nieco pieniędzy i wyposażyć się w samochodowy bagażnik na rowery. W takim układzie sprzęt nie będzie zajmował zbędnej przestrzeni w pojeździe i bezpiecznie dojedzie z nami do celu na dachu lub za samochodem.
Bez znaczenia jest dystans
Kwestia kupna sprzętu do pakowania rowerów nie powinna zawierać w sobie dylematów dotyczących dystansów, jakie zamierzamy przejechać. W dyskusjach, szczególnie internetowych, często pojawia się argument, że „na krótkie trasy można zainwestować w bagażnik nieco mniej”. Jest to nie tylko błędne podejście, ale potencjalnie także niebezpieczne dla otoczenia.
Drastyczny spadek ceny bagażników samochodowych może oznaczać także spadek jakości wykonania, a raczej nie jesteśmy sobie w stanie pozwolić na takie ryzyko. Jeśli zaczepy puszczą, to nie tylko możemy pożegnać się z rowerami, ale jeszcze spowodować realne zagrożenie na drodze dla wszystkich tych, którzy będą jechać za nami, przed nami i po bokach.
Dlatego też, jeśli inwestujecie już w zaczepy lub bagażniki rowerowe, dopilnujcie przede wszystkim bezpieczeństwa, jakie oferują. Prowizoryczne rozwiązania nie są rozwiązaniem i to pod żadnym pozorem. Dystans, jaki trzeba przejechać, nie ma w tym wypadku znaczenia.
Rodzaje bagażników rowerowych
Co jednak ma znaczenie, to typ bagażnika, w jaki się wyposażymy. Oczywiście każdy z nich ma swoje plusy i minusy, a dobry sprzęt będzie się na nich tak samo mocno trzymał. Wybór zależy jednak od tego, jakie rozwiązania są dla nas wygodniejsze i czy możliwe są do zamontowania na naszych samochodach.
Najpopularniejsze są zdecydowanie bagażniki dachowe, które nie ograniczają nam przestrzeni przy bagażniku. Dwukołowce montuje się na specjalnych szynach ustawionych równolegle do kierunku jazdy samochodu, dzięki czemu można o nich praktycznie zapomnieć. Rozwiązanie ma oczywiście kilka minusów, a jednym z nich jest zwiększone spalanie paliwa na trasie, które wynika ze zwiększonego oporu powietrza pojazdu. O ile jakościowy bagażnik na pewno utrzyma nasze rowery, o tyle samo montowanie ich i zdejmowanie może być problematyczne ze względu na wysokość.
Innym rozwiązaniem są bagażniki montowane do tylnej klapy auta. Mają tę przewagę, że niektóre modele zmieszczą nawet cztery rowery i nie zwiększają oporu powietrza samochodu. Kłopotliwe jest jednak montowanie samej konstrukcji, a także fakt, że utrudnia ona dostęp do bagażnika na postojach.